Czasami przychodzi taki dzień, że już nie mam ochoty na żadną wędlinę ze sklepu, z drugiej strony coraz częściej mam wrażenie, że one wszystkie smakują tak samo… Jeśli znacie to uczucie, to gorąco zachęcam Was do zrobienia własnej wędliny w domu, np. pieczonej piersi z indyka ;-) Można naprawdę szybko zrobić pyszne mięsko które położymy na kanapkę i zjemy ze smakiem ;-) Aha… no i spokojnie możemy je schować do lodówki na więcej niż 2 dni bez żadnych obaw, że zacznie „się lepić”… Chyba nie muszę wspominać o ilości mięsa w mięsie? ;-)
Składniki
- 800 g piersi z indyka
- 2 łyżki soli
- 3 łyżki oleju
- 1-3 ząbki czosnku (w zależności jak bardzo czosnkowy aromat chcecie uzyskać, ja dałam 3)
- 1 łyżka sosu sojowego
- 1 łyżka musztardy
- płaska łyżeczka słodkiej papryki
- 2 szczypty ostrej papryki
Wykonanie
Do większego garnka wlewamy 5 szklanek wody i rozpuszczamy w niej 2 łyżki soli. W solance zanurzamy umyte mięso, przykrywamy i wstawiamy do lodówki na 24 godziny. Pozostałe składniki łączymy ze sobą i taką marynatą smarujemy osuszone mięso z każdej strony. Kładziemy na folię aluminiową i zawijamy. Umieszczamy w naczyniu żaroodpornym do którego wlewamy wodę (ok 2cm powyżej dna naczynia). Przez 45 minut pieczemy mięso w nagrzanym do 200 °C piekarniku po czym rozrywamy folię i pieczemy kolejne 30 minut. Studzimy i kroimy na kanapki ;-)